sobota, 12 października 2013

"Publiczne okazywanie uczuć"

http://forum.mirriel.net/viewtopic.php?f=2&t=11526

Tytuł:"Publiczne okazywanie uczuć"
Tytuł oryginału: Public Display of Affection
Autorka: Erythros
Tłumaczenie: Falka
Beta: TygrysiaLilia
Rating: PG -13







Fragment opowiadania:

"
Lunch.

Draco patrzył, jak wchodziła do Wielkiej Sali.

Wewnętrznie wzdrygnął się z irytacji. Lub zazdrości. Na jedno wychodzi. 

Jak zawsze Hermiona była ze swoimi chłopcami. Dwoma pieprzonymi głupkami, których nazywała „najlepszymi przyjaciółmi”. I żeby przypadkiem nie zirytował się zbyt lekko – Potter i Weasley szli, trzymając ją w objęciach. A ona z właściwą sobie naiwnością nie miała nic przeciwko temu. 

Ale Draco miał coś przeciwko. Całkiem sporo, jeśli czepiać się szczegółów. 
Ileż razy musiał patrzeć, jak ci troje albo przytulali, albo łaskotali się nawzajem? Ile razy widział, jak Potter albo Weasley trzymał ją za rękę lub szeptał jej do ucha? Niezliczoną ilość. I co gorsza, ona nigdy nie miała nic przeciwko temu. Przeciwnie – śmiała się z nimi, rozmawiała, mierzwiła ich włosy. Co najgorsze – słodki Merlinie! – dawała im buziaki w policzki. 

To jedno wystarczyło, by potęgować nienawiść Draco do dwóch Gryfonów. Okej, zdawał sobie sprawę, że byli cholernymi przyjaciółmi, w końcu byli niemal jak syjamskie trojaczki od jedenastego roku życia, ale bez przesady! To po prostu było przegięcie. 

Do czasu gdy cudowne Trio dotarło do stołu Gryfonów, Draco zdążył stracić cały apetyt. Jedyne co był w stanie zrobić, to spoglądać na nich z pogardą (oczywiście pomijając pewną bujnowłosą dziewczynę).

Musiał się z nią zobaczyć po lunchu. "


7 komentarzy: