czwartek, 11 stycznia 2018

"Anybody seen me baby?"

Kolejne swietne opowiadanie jednej z moich ulubionych autorek :3
To opowiadanie ma calkiem inny klimat od poprzedniego,ale i tak z calego serca polecam :)


Tytul: "Anybody seen me baby?"
Autor: Lupus Lumos 
Czasy: Doroslosc
Status: AKTUALNE


Fragment opowiadania:

"- Wybieraj – poleciła, unosząc brew, gdy sięgnął po ten fioletowy. – Zazwyczaj dzieci wolą niebieski.

- Nie jestem zwyczajny – Wzruszył ramionami i nachylając się by podmuchać do środka. – Zazwyczaj dorośli piją tą czarną… mhm, kawę. A nie kakao. Ja pije kakao.

- Nie jestem zwyczajna – powtórzyła jego słowa, unosząc do góry naczynie i upijając gorący łyk. Skrzywiła się, gdy gorące kakao poparzyło jej trochę język, ale bez chwili czekania wzięła kolejne dwa łyczki.

- Jesteś koleżanką tatusia? – zapytał, gdy zdążył już pobrudzić buzię i oblizać dokładnie usta.

- Chyba tak – mruknęła, unosząc koniuszki ust. – Twój tata ostatnio nie rozmawiał ze mną.

- Tata nie ma dużo kolegów. Koleżanek też – wyznał cicho, jakby zdradzał jej straszny sekret. – Jest wujek. I wujek Harry. No i Hannah.

-  Teraz to się zmieni – szepnęła bardziej do siebie niż do chłopczyka, który znów skupił się na swoim piciu. – Powiedz mi, Scorpiusie, który smak lodów najbardziej lubisz?

- Czekoladowy – odpowiedział od razu, marszcząc zabawnie nosek, jakby rozbawiony tak absurdalnym pytaniem. – A ty?

- Też – przyznała z uśmiechem, zerkając przez ramię, gdy w przejściu stanął Diego. Mały Malfoy wstrzymał oddech, gdy przenikliwe oczy husky’ego skupiły się na nim."



środa, 3 stycznia 2018

"Tak blisko" MINIATURKA +18

Meega miniaturka do ktorej wracam z mila checia. Polecam goraco wszystkim lubiacym sceny +18 z Dramione w glownej roli :3



https://www.fanfiction.net/s/12474299/1/Tak-blisko


Tytul: "Tak blisko"
Autor: Keraa
Czasy: Doroslosc
Status: zakonczone


Krotki opis:

"Wszystko zaczęło się od podglądactwa, a potem Hermiona straciła głowę. Przy nim była inna, otwarta, nieskrępowana, nawet wyuzdana. A Draco nie myślał, że to znaczy coś więcej... dopóki nie zniknęła..."