środa, 31 grudnia 2014

"Sylwester z niespodzianką"

Tytuł: "Sylwester z niespodzianką"
Autor: Córka Ciemności
Czasy: Dorosłe życie
Status: AKTUALNE


- Hermiona! Możesz mi to zawiązać? – zawołał Draco Malfoy, stojąc z krawatem w ręce.

- Mogę. – odparła i podeszła do męża.
Wojna skończyła się 4 lata temu, od tego czasu się spotykali, a od dwóch lat są małżeństwem. Harry i Ron nie byli za bardzo zadowoleni z faktu, że ich przyjaciółka spotyka się z Malfoyem, ale później pogodzili się z tym. Zaś rodzice chłopaka byli prze szczęśliwi, że ich jedyny syn znalazł miłość, nie obchodziło ich, iż jego wybranka jest czarownicą pochodzącą z mugolskiej rodziny.
Teraz państwo Malfoy szykowali się na imprezę sylwestrową u swoich przyjaciół.
- Draco, powinniśmy już iść. – powiedziała kobieta, kiedy blondyn zaczął ją całować.
- Wiem. – mruknął.
- Więc chodźmy. – odparła i pociągnęła go do drzwi wyjściowych. Następnie teleportowali się przed dom Harry’ego i Ginny. Zapukali, a rudowłosa od razu im otworzyła.
- Wejdźcie. Wszyscy już są! – i faktycznie wszyscy byli. Weasley’owie, Zabini z Pansy, rodzice Hermiony i Dracona.
- Ohh… Hermionko, już jesteście! Wspaniale! – wykrzyknęła pani Granger, przytulając córkę.
- Wybaczcie to spóźnienie, ale Draco miał problem z zawiązaniem krawata. – rzekła kobieta, spoglądając na męża z rozbawieniem.
Wszyscy zasiedli do stołu i moment później skrzat podał kolację.
Do północy zostały dwie godziny, kiedy Narcyza zapytała.
- Hermiono, moja droga, czy ty i Draco planujecie mieć dzieci?
Miona zakrztusiła się pitym właśnie sokiem pomarańczowym.
- Eee… tak, chyba tak. – wymamrotała.
- Ohh to cudownie! Tak bardzo chciałabym już zostać babcią!
- Nie martw się, mamo. – rzekł Draco. – Już ja się postaram, żebyś została babcią. – zaśmiał się.
- Nie mogę się doczekać! – zawołała Cyzia.
Wreszcie zegar wybił północ, każdy wziął kieliszek z szampanem i zaczęli składać sobie życzenia noworoczne. Hermiona jako jedyna miała sok, zamiast szampana. Jej mąż od razu to zauważył i szybko do niej podszedł.
- Źle się czujesz? – zapytał.
- Nie. Draco, muszę ci coś powiedzieć.
- Co się stało? – zapytał, biorąc łyk szampana.
- Jestem w ciąży. – powiedziała cicho. Kiedy tylko skończyła to zdanie, kieliszek Dracona wylądował na podłodze, rozbijając się.
Wszyscy na nich spojrzeli. Draco zaś stał totalnie oszołomiony.
- Naprawdę? – zapytał po chwili.
- Tak. – mężczyzna przytulił do siebie żonę, następnie podniósł ją i razem się okręcili.
- To cudownie! – wykrzyknął i nie zwracając uwagi na to, że wszyscy im się przyglądają, pocałował namiętnie Hermionę.
- Co jest takie cudowne? – zapytał Lucjusz, przerywając tym samym pocałunek młodego małżeństwa.
- Będziemy rodzicami!! – zawołał Draco.
- Przepraszam, że nie powiedziałam ci wcześniej , Narcyzo, ale chciałam żeby Draco dowiedział się pierwszy.
- Oczywiście. – odparła, po chwili wybuchając płaczem. – Będę babcią!
Każdy składał gratulacje Hermionie i Draconowi, po czym wszyscy zajęli się sobą.
Zaś państwo Malfoy stali przy oknie, patrząc na płatki śniegu przykrywające ziemię.
- Kocham cię. – wyszeptał Draco.
- Ja ciebie też, kochanie. – odparła, składając na jego ustach delikatny pocałunek.

3 komentarze:

  1. WOW! Jestem totalnie zaskoczona ;*
    Przeglądam sobie blogi, no i wchodzę na ''Opętani demonami przeszłości'', zaglądam do zakładki ''inne blogi'', a tam widzę: '' Najlepsze blogi o Dramione ''Sylwester z niespodzianką'', no i tak myślę, że miałam miniaturkę o takim tytule, no to wchodzę tutaj do ciebie i faktycznie widzę moją miniaturkę!!
    Szczerze mówiąc, nie spodziewałam się, że moje opowiadanie pojawi się na takim blogu, jak twój.
    Dziękuję ci bardzo ;*
    Pozdrawiam
    Córka Ciemności <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetnie piszesz to i Twoja twórczość musi zostać doceniona :)
      Pozdrawiam :*

      Usuń