http://forum.mirriel.net/viewtopic.php?f=2&t=21076
Tytuł: "Sobotnie wieczory"
Autor: Nifredil
Czasy: wojenne
Status: ZAKOŃCZONE
Fragment miniaturki :
Pamiętam także, chociaż do dzisiaj nie potrafię tego zrozumieć i wytłumaczyć, że zamiast zacząć krzyczeć i od razu wyciągnąć różdżkę uśmiechnęłam się do Niego. Podszedł do mnie powoli a ja od razu pociągnęłam Go na parkiet. Nie odeszliśmy od siebie nawet na krok przez całą noc. On nawet na chwilę nie zdjął dłoni z mojej talii a moje pozostały wplątane w Jego platynowe włosy. Pamiętam to szare nieokreślone spojrzenie. Pamiętam, że następnego dnia byłam pewna, że to mi się tylko przyśniło.
Ale tydzień później znowu tam był. Podszedł do mnie i wyciągnął rękę w moim kierunku jak tylko znalazł się w środku. Spędzaliśmy w tańcu każdą sobotę przez dwa miesiące. Nic do siebie nie mówiąc. Była tylko muzyka, nasze ciała i spojrzenia. Całe życie się nienawidziliśmy, byliśmy zupełnie różni, a tak doskonale pasowaliśmy do siebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz