wtorek, 2 czerwca 2015

"Rzan tłumaczy i komentuje"


Kochani polecam wam bloga wspaniałej osóbki,która dla nas czytelników Dramione tłumaczy opowiadania i miniaturki o tym wspaniałym paringu :3 Wielki szacun dla Ciebie Rzan ,że robisz dla nas tak wiele :* 

http://rzan-komentuje.blogspot.com/

Tytuł: "Rzan tłumaczy i komentuje"
Tłumaczy: Rzan
Czasy: różne 
Status: AKTUALNE

Fragment Dwaco:


Sposób, w jaki Draco wkopał się w niańczenie dziecka samo w sobie był mocno zagadkowy. Dodatkowej nutki tajemniczości i szaleństwa dodawał fakt, kim miał się opiekować, bowiem niepotrafiący długo usiedzieć w miejscu chrześniak Pottera był niezwykle uciążliwy dla jego psychiki.

Potter – myślał ze zgryźliwym wyrazem – jest moim dłużnikiem!

– Ale przecież to twój kuzyn – protestowała jeszcze wczoraj Hermiona, kiedy bez jego wiedzy ich wspólne plany na weekend zostały zmienione. Jej oczy szukały oczu chłopaka, zdumione jego niepokojem.

– I? – nieprzyjemnie zadrwił Draco, z dłońmi wepchniętymi głęboko w kieszenie oraz z dąsem na ustach, przypominając wykiwane i zirytowane tym faktem dziecko.

– Oh, na miłość boską, Draco! Nie chcesz być obecny w życiu chłopca? Jest twoim kuzynem!

– Ale nie moją odpowiedzialnością, Hermiona!

– Nie musi być, jednak dalej jest twoją rodziną. Jesteś mu to winny. – Draco miał czelność wyglądać na urażonego tą sugestią.

– I kto to mówi? – Natychmiast pożałował swoich słów, bo Hermiona splotła ramiona na piersi, a w brązowych oczach zapłonął ogień.

– Ja – odpowiedziała niebezpiecznie sycząc. Draco wiedział, kiedy nie przekraczać granicy, szczególnie gdy Hermiona zadzierała ten swój piegowaty nos.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz